W kalendarzu grudzień, za oknem mróz i deficyt słońca, a my w biegu świątecznej, jakże „cudownej” gorączki… Jak to wszystko wytrzymać z uśmiechem na ustach i bez bólu głowy?
Uczucie przygnębienia i obniżenie nastroju, a także niepokój i stres, związane są z niskim poziomem kluczowych neuroprzekaźników w mózgu. Serotonina i dopamina, bo o nich mowa, pomagają regulować nastrój i mają realny wpływ na nasze samopoczucie. Jest wiele czynników, które wpływają na regulowanie tych związków.
Serotonina jest hormonem, który reguluje prace ośrodkowego układu nerwowego i układu pokarmowego jako tzw. neuroprzekaźnik. Prawidłowy poziom tego hormonu w organizmie jest bardzo ważny dla prawidłowego utrzymania dobowego rytmu pracy organizmu. Nocy przekształca się ona w melatoninę umożliwiając zaśnięcie. Serotonina jest bardzo łatwo dostępna – wystarczy się zakochać, a raczej zakochiwać dość często, bo jej poziom wzrasta wraz z tym uczuciem. Jeśli jednak nie jesteśmy już zwariowanymi nastolatkami, którzy średnio zakochują się kilka razy do roku, to niestety jesteśmy skazani na jej niedobór…
Dlatego chcemy przedstawić państwu 5 sprawdzonych i przede wszystkim naturalnych i nieuzależniających sposobów na dobry humor każdego dnia!
- jedzenie pokarmów bogatych w tryptofan, który w mózgu jest przekształcany bezpośrednio w serotoninę, a należą do nich indyk, kurczaki, ryby, orzechy, ser, fasola i jajka
- częste przebywanie na słońcu, a w okresie jesienno-zimowym suplementacja witaminą D
- spożywanie produktów bogatych w w kwas omega-3 lub jego suplementacja
- ruch to zdrowie, a aktywność fizyczna minimum 3 razy w tygodniu pozwala na regularne wyzwalanie endorfin w mózgu
- odpowiednia higiena snu – większość ludzi potrzebuje 8 h na dobę, aby ich organizm odpowiednio się zregenerował, ale nie ilość godzin jest tu najważniejsza. Warto skupić się nad wyciszeniem przed snem oraz nad jego jakością.
Najlepszą metodą na to żeby bezpiecznie zwiększyć poziom dopaminy w naszym organizmie i poczuć radość oraz szczęście, jest po prostu zdrowy i higieniczny tryb życia, wolny od jakichkolwiek wspomagaczy, czy używek, które gwałtownie stymulują produkcję dopaminy w dużych ilościach.